Otwarcie ofert w Radzanowie, przeguby na linii 120
Gmina Radzanowo otworzyła oferty, jakie wpłynęły w odpowiedzi na przetarg dotyczący świadczenia usług transportu publicznego na terenie gminy. Jak się okazało wpłynęła tylko jedna oferta firmy Usługi Przewozu Osób Usługi Transportowe i Rolnicze Adam Bąbała z kwotą 401.760,00 zł brutto. Gmina zaplanowała przeznaczyć na ten cel 380.000,00 zł. Złożona oferta przy założeniu 95 tys. wkm do zrealizowania, przewiduje odpłatność ze strony gminy w wysokości 4,22 zł za jeden kilometr.
Z naszych obserwacji wynika, że autobusy linii P-4, które na kursach szkolnych “pękały w szwach” jeżdżą teraz prawie puste. Z kolei od 12 grudnia na linii 120 pojawiły się autobusy przegubowe. Jest to zapewne odpowiedź na coraz większą frekwencję na tej linii
Więcej przegubowców
Co dokupić? Deficytowe … dokładniej?
Jeśli są takie deficytowe, to możnaby dokupić więcej.
Bardzo mnie cieszy, że KM zauważa wszystkich pasażerów. Brawo.
PS. Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.
Nie przesadzajmy. Bardzo dobrze, że jeżdżą.
A to, że poza miasto pojedzie nowszy autobus? Tam ludziom to nic się nie należy? Tak samo płacą jak tu, a nawet jeszcze więcej. Na wsi mieszkają też ludzie, a nie…
Przynajmniej niech się ludzie dowiedzą co to ciepły/zimny guzik i obsługa innego biletomatu niż w starszych autobusach.
Wkurza mnie traktowanie ludzi ze wsi jak drugiej kategorii.
Wygląda na to że monopol P4 w gminie Radzanowo może zostać przełamany.
A wszystko za sprawą ceny biletów.
Jak wiadomo KM w strefie B kosztuje 4 zł a P4 5 zł i dlatego autobusy P4 tak opustoszały.
Teraz tylko kwestią czasu jest dokładka kursów na linii 120.
Tylko ciekawe skąd KM weźmie tyle sprzętu żeby to wszystko obsłużyć.
Nawet mimo tego że przyjdzie niedługo trochę nowych autobusów może z tym być problem.
Nie jest tajemnicą, że autobusy przegubowe są w spółce towarem deficytowym. Wysłanie pojazdu przegubowego na linię 120 wiąże się zapewne z koniecznością zabrania go z innej linii. W ostatnich dniach coraz częściej można zaobserwować na ulicach Płocka 12-metrowe pojazdy obsługujące linie 3 i 19, w godzinach szczytu wypełnione pasażerami po brzegi. Stałym widokiem na tych liniach są też stare, ledwo jeżdżące 3-drzwiowe MANy NG272. Niestety dalsza ekspansja KM na tereny gminne i wysyłanie tam nowych autobusów sprawia wrażenie, że jakość obsługi pasażerów korzystających z linii miejskich zeszła na drugi plan. Jeśli w godzinach szczytu nie zmieszczą się do autobusu, coż – za 15 minut będzie następny…