“Ikarusem pod kombinatem”
30 stycznia odbyła się impreza “Ikarusem pod kombinatem”. Początkowo planowany był przejazd Ikarusem 280.70H #617, jednak dość szybko dało się zauważyć duże zainteresowanie wydarzeniem. Organizator przygotował zatem niespodziankę w postaci drugiego “bizona” o numerze 623. Miłośnicy z całej Polski (m.in. z Gdańska, Koszalina, Zielonej Góry, Zduńskiej Woli, Łodzi, Warszawy) nie zawiedli i po godz. 10:00 stawili się na terenie zajezdni KM-Płock w ilości prawie 80 osób.
Po krótkim zwiedzaniu zajezdni i zrobieniu kilku pamiątkowych zdjęć, oba Ikarusy z uczestnikami na pokładzie opuściły bazę i wyruszyły w podróż w kierunku kombinatu. W poszukiwaniu ciekawych fotostopów “bizony” odwiedziły również m.in. Dziarnowo, Starą Białą, Stare Draganie, Soczewkę, okolice zalewu Sobótka, stację kolejową w Radziwiu, a także dawną pętlę na ul. Otolińskiej. Największą atrakcją imprezy był wyścig Ikarusów zorganizowany na ok. 500m odcinku. Przed godz. 17:00 zadowoleni i szczęśliwi uczestnicy dotarli na dworzec autobusowo – kolejowy, skąd udali się w dalszą podróż do swoich domów.
Oba “bizony” nie zawiodły i dzielnie wytrwały trudy 6-godzinnej wyprawy. W swoim taborze KM posiada łącznie 4 Ikausy 280.70H, z czego 3 pozostają w ruchu liniowym (#616, #617 i #623). Są to jednocześnie ostatnie liniowo eksploatowane pojazdy tej marki na całym Mazowszu. Niestety ich przyszłość jest przesądzona i w ciągu kilkunastu miesięcy prawdopodobnie znikną również z płockich ulic. Jedyna nadzieja pozostaje w tym, że KM przeznaczy jednego z nich na zabytek, bo jak widać zainteresowanie tymi pojazdami jest bardzo duże.
Fragment Kuriera Mazowieckiego z dnia 30.01.2016 r. Źródło: TVP Warszawa
Wyścig Ikarusów. Autor: michal220519