Coraz mniej numerów
Z coraz większej liczby autobusów giną numery boczne (już trzy autobusy #617, #643, #646, posiadają zaledwie jeden numer taborowy na przedniej ścianie). Takich numerów zaczyna też brakować na autobusach, z których zdejmowane są reklamy (bo numer na przedniej i tylniej ścianie to zdecydowanie za mało). Bieżący rok okazał się też pierwszym, w którym pojawił się nowym gatunek reklamy (full-back). Ich umieszczanie jeszcze bardziej zwiększyło braki w oznaczeniach bocznych, ponieważ KM zapomina jak to w zwyczaju “dokleić gdzieś” numer taborowy z tyłu. Na szczęście przy ostatnio umieszczanych reklamach sytuacja się poprawiła. Może wzorem innych miast oznaczenia boczne powinny być przeniesione na pas nadokienny, zdecydowanie rzadziej oklejanym reklamą?