Brudzeń Duży wychodzi z płockiej sieci

31 maja zakończyła się współpraca gminy Brudzeń Duży z Płockiem w zakresie transportu publicznego. Linie 102, 103 i 105 zostały skrócone do obszaru gminy Stara Biała. Linia 102 dociera teraz do Kobiernik, gdzie wykonuje pętlę, objeżdżając drogą gminną 291318W kilka osad (na drodze tej utworzono nowy przystanek Kobierniki, Wierzbica), by powrócić do drogi wojewódzkiej nr 555. Autobusy pomijają przystanek Kobierniki, Skrwa, który znajduje się przy granicy z gminą Brudzeń. Linia 103 kończy trasę na przystanku Srebrna w ciągu drogi wojewódzkiej nr 559 przy granicy z gminą Brudzeń, po czym wykonuje przejazd techniczny do Sikorza, w którym zawraca na rondzie. Część kursów – jak dotychczas – pozostała skrócona do Mańkowa. Na linii 105 zlikwidowany został wariantowy kurs do Murzynowa.

Historia współpracy gminy z miastem w tym zakresie jest bardzo długa i sięga początku lat 60-tych, gdy autobusy linii 5 dotarły do Sikorza.

Od 1 czerwca 2021 r. gmina rozpoczęła samodzielną organizację przewozów. Usługę na 4 liniach realizuje PKS Gostynin:

  • Linia BD1: Płock dworzec PLS – Kobylińskiego – Dobrzyńska – Medyczna – Szpitalna – Maszewo nad Wisłą – Brwilno – Biskupice – Murzynowo – Siecień (5 kursów w dni robocze)
  • Linia BD2: Płock dworzec PLS – Kobylińskiego – Dobrzyńska – Maszewo Duże – Srebrna – Sikórz – Brudzeń Duży – Sobowo (9/10 kursów w dni robocze oraz 4 kursy w soboty)
  • Linia BD3: Płock dworzec PLS – Kobylińskiego – Dobrzyńska – Medyczna – Szpitalna – Maszewo nad Wisłą – Brwilno – Biskupice – Murzynowo – Siecień – Radotki (nawrót) – Gorzechowo – Rokicie (5/6 kursów w dni robocze i 5 kursów w soboty)
  • Linia BD4: Płock dworzec PLS – Kobylińskiego – Dobrzyńska – Maszewo Duże – Srebrna – Sikórz – Brudzeń Duży – Gorzechowo – Radotki (nawrót) – Siecień – Murzynowo (1 kurs w dni robocze)

Do obsługi linii pierwszego dnia PKS Gostynin (PKS Grodzisk Mazowiecki) wystawił pochodzącą z 2008 r. Scanię CN270UB 4x2EB oraz ZAZ-a A10 (z 2020 r.). Obydwa pojazdy w tym roku obsługiwały komunikację miejską w Elblągu (stąd ich żółto-zielone barwy). Scania ma bogatszą historię, bo w latach 2013-2017 jeździła również w Warszawie.

Brudzeń Duży to już trzecia gmina (po Nowym Duninowie i Staroźrebach), która w ciągu ostatnich dwóch lat zrezygnowała z usług komunikacji miejskiej. Jest to m.in. efekt ustawy o przewozach autobusowych, która w założeniu miała poprawić (odbudować) transport publiczny w terenach wykluczonych komunikacyjnie po zlikwidowanych PKSach, w dalekich od miast rejonach. Tymczasem coraz mocniej zaczyna wpływać na rozmontowywanie sprawnie działających dotychczas sieci komunikacji podmiejskich organizowanych od lat wokół miast, nie zmieniając za wiele w rejonach wykluczonych. Z takim zjawiskiem spotkał się już np. Grudziądz, Tarnów, czy Elbląg. Pokusą dla gmin i przewoźników są dopłaty od państwa do linii gminnych. Dodatkowo często wykorzystują oni również dopłaty do biletów ulgowych z Urzędu Marszałkowskiego, co staje się podwójnym dofinansowaniem tej samej usługi. W efekcie oferowane bilety są dużo tańsze (np. z Brudzenia do Płocka jedynie 4 zł). Co ciekawe, linie te realizowane są jako gminne na terenie gmin i komercyjne na terenie miasta. Komunikacja miejska nadal jest dyskryminowana przez państwo, nie mogąc liczyć na żadną pomoc. Pasażerowie z gminy Brudzeń Duży stracili natomiast wspólny bilet na poruszanie się po całej sieci. W ramach rekompensaty gmina zaoferowała tańszy bilet miesięczny dla osób posiadających taki bilet w Płocku. Zastanawiające jest w jaki sposób będzie on weryfikowany. Dużą niewiadomą pozostaje również przyszłość, ponieważ gmina o dofinansowanie musi starać się co roku, bez pewności sukcesu. W konsekwencji nie pozwala to na zawarcie długotrwałej umowy z przewoźnikiem i brak pewności co do jej realizacji, czy jakości. Zgodnie z obecnymi przepisami dofinansowanie 3 zł do jednego kilometra przewidziane jest w ramach pomocy w czasie pandemii, tylko do końca 2021 r. Normalnie przewidziano tylko 1 zł z tendencją do obniżania w latach następnych.

Niestety takie zmiany raczej odstraszą część pasażerów, niż ich przyciągną, co dało się zaobserwować m.in. po frekwencji na liniach 12 i 25 przed odejściem gminy Słupno z sieci i aktualnie na jedynej już linii 130.

Komentarze

  1. 232 jeszcze jest za droga.
    Jest Marqs i Ewel-bus gdzie bilety kosztują 2,50.
    Ale i tam też tłumów nie ma bo każdy jeździ swoim samochodem.
    No może nie każdy ale prawie każdy.

  2. @Esteban Martinez
    Proszę się tak mocno nie sugerować tym co jest wpisane w historii linii dla lat 60 tych, zwłaszcza dla linii 1-15, dane są nadal weryfikowane, a te podane mogą czasami być błędne.
    @X54
    Negatywnie na pasażerów nie wpływa tylko cena biletów. To nie jest dziś najważniejsza determinanta wyboru środka transportu. Linią 232 jakoś tłumy też nie jeżdżą.

  3. Tak naprawdę to zamiast 102, 103 i 104 mogłaby być jedna linia, ale byłoby zbyt pięknie.

  4. Odejście pasażerów na linii 130 nie jest związane z uruchomieniem przez gminę Słupno własnej komunikacji publicznej a przez stosowanie przez KM Płock wysokich opłat za przejazdy.
    Właśnie przez to odeszło w gminie Słupno wiele osób.
    Teraz korzystają z własnych środków komunikacji albo z układu S-2 232 który jest tańszy bo zapłacą za niego 4 zł a nie jak w KM Płock 5,80.
    Niestety taka jest prawda.
    No cóż.
    Nowoczesność i wymiana sprzętu kosztuje i jak się okazuje przynosi skutek odwrotny do zamierzonego.

  5. Wg historii linii tutaj od zawsze, a i Sikórz nie jest po drodze

Dodaj komentarz

Back to top button