Ścięta latarnia i złamany szlaban
Nad ranem 30 marca doszło do kolizji z udziałem MANa NL263 #692. Kierowca, wykonując ostatni kurs linii N1 (3:59 z Borowiczek) pomylił trasę i zawracał na ul. Gałczyńskiego. Niestety źle wymierzył odległość i cofając przewrócił jedną z metalowych latarni przy skrzyżowaniu z ul. Norwida. MAN z rozbita tylną szybą i wgniecioną karoserią trafił do zajezdni. Latarnie na tej ulicy mają ostatnio pecha – dwa tygodnie wcześniej inny słup oświetleniowy skosiła kobieta prowadząca samochód osobowy.
Następnego dnia (31 marca) miała miejsce kolejna niecodzienna sytuacja. Kilka minut przed godz. 14.00 Solaris Urbino 12 #636 jadąc na linii 22 w kierunku Winiar uderzył w opuszczany szlaban na przejeździe kolejowym na ul. Wyszogrodzkiej. Uderzenie było na tyle silne, że metalowy szlaban pękł, natomiast w autobusie potłukły się szyby: przednia, przedniego wyświetlacza oraz jedna z lewej strony.