Pożar autobusu
Trwa czarna seria wypadków z udziałem autobusów KM Płock. We wtorek 10 czerwca (dokładnie tydzień po zdarzeniach z udziałem Neoplana #633 oraz Solarisa #683) około godziny 15:30 na przystanku Harcerska-Sielska (w kierunku centrum) zapalił się Jelcz 120M #610 na linii nr 4. Kierowca zauważył dym wydobywający się z jednego z kół, po czym zarządził ewakuację. Na szczęście w pojeździe znajdowało się tylko 3 pasażerów i nikomu nic się nie stało. Ogień szybko rozprzestrzenił się na resztę autobusu, a także na wiatę przystankową, słup ogłoszeniowy oraz krzyż na pobliskim cmentarzu. Pojazd spłonął doszczętnie. Prawdopodobną przyczyną pożaru była awaria hamulców lub zwarcie instalacji – policja ustala dokładne przyczyny. Jednocześnie jest to pierwszy autobus z serii numerycznej 6XX skreślony ze stanu. Pochodził z 1994 r., a w 2006 r. przeszedł naprawę główną. [zobacz więcej zdjęć]
Godzinę później, kilkanaście metrów dalej doszło do kolejnego wypadku. W tył MAN-a NL223 #650 na linii 27 uderzył skuter. Chłopak, który na nim jechał doznał otwartego złamania nogi i został zabrany do szpitala. Uderzenie musiało być silne, ponieważ tył autobusu został dość mocno uszkodzony.