Źle się dzieje w KM

Prezes Komunikacji Miejskiej w Płocku i Prezydent Miasta Płocka oraz ich rodziny otrzymały anonimy z pogróżkami. Sprawą zajęła się już prokuratura. Sam prezes komunikacji przyznaje, że jest to najprawdopodobniej związane z sytuacją panująca od kilku miesięcy w spółce. Wszystko zaczęło się w lipcu. Zarząd komunikacji ujawnił, że grupa pracowników wyłudzała pieniądze z zakładu na podstawie sfałszowanych dokumentów, pobierając pieniądze za nieodbyte wczasy. Pracę za to straciło już kilka osób, a prezes komunikacji złożył wniosek do prokuratury w tej sprawie. W ocenie pracowników prezes spółki utrudnia działalność związków zawodowych w tym szczególnie nowo powstałemu Związkowi Zawodowemu Kierowców Komunikacji Miejskiej i uprawia mobbing. Pracownicy podobnie jak zarząd złożyli doniesienia do prokuratury. Konflikt cały czas się zaostrza. O całą sytuację obwiniany też jest prezydent miasta, który powołuje prezesa komunikacji. Również do niego pracownicy KM  zwracali się w tej sprawie o pomoc, a ostatnio o odwołanie zarządu.

Dodaj komentarz

Back to top button