Tramwajem po Płocku

Gdyby podjęto odpowiednie decyzje, po Płocku dałoby się dziś podróżować nie tylko autobusem. Wizja budowy tramwaju w Płocku ma już długoletnie tradycje sięgające lat siedemdziesiątych. Zakładano budowę szybkiego tramwaju z dzielnicy Imielnica ulicami: Piłsudskiego (nieistniejąca w latach projektowania trasy) > Jachowicza > Łukasiewicza > MZRiP, a autobusy miały dowozić pasażerów z pobliskich osiedli. Tramwaj miał kursować przez sam środek nowego miasta, łącząc dwa najdalsze jego krańce. Miał też być szybkim ekologicznym i bardzo pojemnym środkiem transportu do kombinatu. Odpowiednich decyzji nie podjęto i tramwaju nie ma. Ale plany pozostały, tak samo jak ogromne obszary ziemi, wzdłuż najważniejszych ciągów ulicznych, właśnie pod tramwaj. Pocieszające jest to, że miasto w planach przestrzennych dalej zakłada budowę tramwaju i terenów tych nie wolno zabudowywać. Może kiedyś da się powiedzieć: jedźmy tramwajem po Płocku!

W 2006 r. powróciły plany budowy tramwaju. W 2008 r. Urząd Miasta rozpoczął akcję promującą budowę tramwaju w naszym mieście, a w 2009 r. ogłosił wyniki przeprowadzonych badań sondażowych. W listopadzie 2010 r. ogłoszono przetarg na budowę linii tramwajowej w Płocku.

17 stycznia 2011 r. spółka Inwestycje Miejskie unieważniła przetarg na projekt i budowę linii tramwajowej w Płocku.

Założenia do planu z początku lat 90-tych
długość toru 20 km (dwie równoległe nitki po 10 km)
pojazdy 6 składów po dwa wozy
przystanki 22
infrastruktura podstawowa zajezdnia w rejonie ulic: Łukasiewicza – Długa, dodatkowa pętla (węzeł pozaszczytowy) u zbiegu ul. Łukasiewicza – 7 czerwca 1991 r.
infrastruktura dodatkowa tunel pod torami PKP na ulicy Piłsudskiego, estakada na ulicy Łukasiewicza nad rzeką Brzeźnicą

Back to top button